Co roku każdy z Nas przeżywa ten wyjątkowy stan ekscytacji wynikający z tego, że zbliżamy się do naszego letniego domu. Kiedy człowiek wjeżdża na Półwysep Helski ogarnia go taka niesamowita energia, która niczym fala surfera, niesie do przodu. Wszelkie zjawiska atmosferyczne, których tu doświadczamy, zapach morza i śpiew ptaków powodują, że po powrocie do codziennych obowiązków jest jakby lepiej, lżej, bo jest więcej energii.